Porażka na inaugurację

Niesamowity Wojciech Trochim do spółki z Michałem Bondarą popsuli Narwi inaugurację nowego sezonu IV ligi. Obaj panowie strzelili po dwie bramki i byli kluczowi w tym meczu.

Pierwsze 15 minut w wykonaniu naszych zawodników wyglądało jeszcze nieźle, świetną akcję przeprowadził Iwan Budniak, po której oddał strzał z 5 metrów przy bliższym słupku i generalnie gra mogła się podobać. Niestety, im dłużej trwał mecz, tym bardziej się cofaliśmy, a w 35. minucie Trochim strzelił piękną bramkę bezpośrednio z rzutu wolnego. Jeszcze przed przerwą Trochim spróbował ponownie zaskoczyć Shavketova strzałem zza pola karnego, ale nasz bramkarz fantastycznie obronił uderzenie. W 45. minucie miała miejsce sytuacja, która bardzo podcięła skrzydła Narwi. Konrad Drężek sfaulował rywala przy linii bocznej i dostał czerwoną kartkę. Nie był to ani brutalny faul, ani zawodnik Mazovii nie wychodził do stuprocentowej okazji, więc decyzja sędziego spotkała się z dużymi protestami. Za dyskusje żółtą kartkę otrzymał Oleh Ochrimenko. Bartosz Malesa wykorzystał wrzutkę z tego rzutu wolnego i sytuacja wyglądała bardzo źle.

Po przerwie były próby po naszej stronie, ale brakował skuteczności. W pierwszej groźnej akcji Marcin Kraska ograł dwóch rywali, wpadł w pole karne i strzelił wysoko nad bramką. 4 minuty później było 3:0, Bondara zrobił użytek ze świetnego dośrodkowania Krashnevskyiego z prawej strony. W 62. minucie Bartłomiej Ziemak pociągnął akcję lewą stroną i strzelił w bramkarza, ale Kamil Jastrzębski znalazł się w dobrym miejscu i dobił, dając nadzieję na remis. Potem Kacper Niedźwiecki popełnił duży błąd przy wyprowadzaniu piłki i ją stracił na 40. metrze, z akcją poszedł Bondara i wyłożył Trochimowi, który musiał to skończyć i było 4:1. W 77. minucie mieliśmy rzut rożny i po kiksie jednego z obrońców gola zdobył Maciej Staszczuk. Po dwóch minutach przeprowadziliśmy naszą najlepszą akcję tego meczu. Kamil Jastrzębski przebiegł z piłką 30 metrów z własnej połowy, podał do Budniaka, który wypatrzył Staszczuka podając mu właściwie na ,,setkę” i wtedy nasz napastnik przyjęciem piłki oddał ją bramkarzowi gospodarzy. To był ostatni dzwonek na zawalczenie o punkty w tym meczu, bo minutę później Bondara strzelił kolejną bramkę, kiedy Shavketov minął się z piłką przy rzucie rożnym.

Mecz drugiej kolejki zostanie rozegrany przeciwko Mazurowi Karczew przy ulicy Witosa w Ostrołęce w sobotę o 16:00.

Mazovia Mińsk Mazowiecki – Narew Ostrołęka 5:2 (2:0)
Bramki: Trochim 35′ i 72′, Malesa 45′, Bondara 58′ i 80′ – Jastrzębski 62′, Staszczuk 77′.

Mazovia: Łysik – Bienias, Pędowski (67. Szczęsny), Nieścieruk, Ksonz, Krashnevskyi (84. Jurczak), Wocial (59. Zatorski), Więdłocha, Trochim (77 Kąca), Malesa, Bondara (83′ Mitas).
Narew: Shavketov – Drężek, Barciak, Ochrimenko (69. Staszczuk), Gromek (45. Białobrzeski) – Jastrzębski, Gałązka (90+1. Trojanowski), Ziemak, Kraska (67. Żyznowski), Budniak – Zębrzuski (46. Niedźwiecki).

5 komentarzy